niedziela, 20 września 2015

jesień sie zaczyna. wszystko sie zaczyna.

na poczatek, blog, nowy post


Pomysł na tego bloga nosiłam w głowie ponad rok. I powstaje on co najmniej rok za późno, albo i dwa. Dwa lata, w ciągu których mogłabym opowiedzieć o kapitalnych wydarzeniach i koncertach odwiedzonych. To były kolejne dwa lata braku bloga o muzyce poważnej  pisanego bez zbytniego nadęcia i przez kogoś młodego. Bloga o tym, że nie taka straszna ta muzyka poważna, a nawet dość przyjemna ona. 
Od razu też prostuję i wyjaśniam - nie jestem profesjonalnym muzykiem, uzurpuję sobie prawo pisania o muzyce przez radość, jaką mi ona daje i skromną wiedzę, jaką posiadłam i chęć pokazania nie tylko swoim znajomym ( oni już się nasłuchali i mają dość ;p ), że pójście do opery, czy filharmonii to nie tylko "raz w życiu i wystarczy". Nie zamierzam też kopiować Wikipedii i publikować podręcznika historii muzyki w odcinkach, będzie dynamiczniej, zabawniej, trochę lifestyle'owo. A właśnie zaczyna się nowy sezon, repertuary filharmonii, oper już są, a i bilety się kupują więc będzie o czym pisać, co polecać i co opowiadać.

Zaczęła się Warszawska Jesień, w piątek byłam na koncercie inauguracyjnym, mam jeszcze w planie dwa inne - myślę, że to na jeden zbiorczy post temat więc stay tuned, za chwilę się pojawi.


ps - jest i facebook, a jak: https://www.facebook.com/lekkopowaznie




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz